A co Ty chcesz świat zawojować? – usłyszałam niedawno od bliskiej mi osoby, której opowiadałam o swoich planach podróżniczych i biznesowych w niedalekiej przyszłości.
Na moją odpowiedź, że mam duże plany i dlaczego miałabym ich nie mieć, usłyszałam „nie bądź no już taką feministką”. I zaczęłam się zastanawiać, co właściwie obecnie znaczy bycie feministką? Czy ktoś jeszcze rozumie, o co w tym chodzi, bo mam wrażenie, że ten termin stał się wyświechtany, nadinterpretowany, a wręcz prześmiewczy w użyciu?
Jak to jest z tą równością społeczną i feminizmem w codzienności?
Ostatnio sporo o tym myślę. Również z perspektywy mojego stylu życia i pracy, które są niestandardowe, choć reakcje, które wywołują, są dla kontrastu, już wielce standardowe.
Cały felieton przeczytacie tutaj: A co Ty chcesz świat zawojować?
…
Od kilku miesięcy mam swoją kolumnę w Journal ANSWEAR, do której mam przyjemność pisać felietony ze świata i o świecie. Zapraszam Was serdecznie na refleksje do kawy.