Jak już część z Was wie, wkroczyłam w nowy etap swojego życia i kupiłam mieszkanie. To znaczy, że jestem oficjalnie stara ;) Żartuję! Decyzję tę odwlekałam kilka lat, inwestując wszystkie zarobione pieniądze w podróże. Nie żałuję, że tak długo zwlekałam. Drugim powodem było to, że przez ostatnie kilka lat prawie nie mieszkałam w Polsce. Najpierw studiowałam za granicą, potem pracowałam i prowadziłam badania do mojego doktoratu w różnych zakątkach świata, a następnie intensywnie podróżowałam w związku z prowadzeniem bloga, który stał się oprócz mojej największej pasji, też moją cudowną pracą. Słowem nie było potrzeby ani czasu, żeby pomyśleć o kupowaniu i urządzaniu mieszkania.
Jednak podróżując od tylu lat na różne sposoby i mieszkając w przeróżnych miejscach – od Japonii po Stany Zjednoczone – spędzając większą część roku na walizkach, wypracowałam sobie idealny dla mnie model, który będę teraz starała się wdrożyć.
Docelowo chciałabym dzielić swoje życie pomiędzy Polskę, która jest moim domem, mam tu rodzinę i przyjaciół – a inny kraj (który? jeszcze nad tym rozmyślam). Oprócz tego wciąż chcę często wyjeżdżać na intensywne, kilkutygodniowe wyprawy. To mój idealny model życia :) Także nic się nie martwcie, mieszkanie w moim przypadku w żadnym stopniu nie oznacza rezygnacji z podróży, tylko posiadanie swojej bazy, w której mogę ładować baterie i w końcu zwozić te różne cudowności ze swoich wypraw.
Boho Girl, etno mieszkanie
Jak się zatem domyślacie, moje mieszkanie będzie odzwierciedleniem tego, co jest mi życiowo blisko: odkrywanie nowych miejsc, czerpanie inspiracji z podróży, nowo poznanych kultur, architektury, stylu życia, spędzania wolnego czasu. Czyli wszystkiego co tak wspaniale inspiruje, uczy i ubarwia nasze życie.
Dlatego myśląc nad tym, jak chciałabym, aby wyglądało moje idealne mieszkanie, w naturalny sposób doszłam do konkluzji, że najbliżej będzie mu do stylu etno, pozwalającego zatrzymać najpiękniejsze wspomnienia z moich podróży dookoła świata.
Czym charakteryzuje się styl etno?
Styl etno zagościł w europejskich i północnoamerykańskich domach w latach 70. XX wieku. Charakteryzuje się oryginalnymi wzorami, naturalnymi materiałami i mocnymi kolorami, które miały być odtrutką na uniwersalny, neutralny oraz odrobinę sztuczny styl lat 50. i 60. Dzisiaj ta estetyka powraca ze zdwojoną siłą, bo im świat jest nowocześniejszy, tym ludzie chętniej sięgają do korzeni i pierwotnych kultur. Inspiracją mogą być azteckie romby, marokańskie koniczyny oraz indiańskie frędzle i łapacze snów.
Jak wprowadzić styl etno do wnętrza?
W stylu etno podoba mi się to, że jego bazę stanowią proste w formie meble i ich stonowana kolorystyka, a smaku dodają kolorowe i ciekawe dodatki. To sprawia, że w bardzo prosty sposób można nadać wnętrzu niebanalny charakter.
Myślę, że będę łączyła ten styl również z innymi, tak żeby wszystko było po prostu „moje”. Jest natomiast kilka elementów etno, które szczególnie inspirują mnie przy urządzaniu mojego mieszkania i które na pewno się w nim pojawią.
Drewno, drewno i jeszcze raz drewno
Jestem absolutnie zakochana w pięknym drewnie i robionych z niego przedmiotach. Prawdziwe drewno o ciekawych słojach i barwach jest ozdobą samą w sobie i nie potrzebuje już skomplikowanej formy. Zdecydowanie postawię na meble z drewna – uwielbiam palisander, mango, dąb. Jestem zwolenniczką minimalistycznej formy, więc na pewno w moim domu znajdzie się prosty, ciężki, drewniany stół, meble wykonane z litego drewna, drewniane blaty. Taka podstawa nie wymaga już wielu ozdobników, bo sama w sobie nadaje niezwykły klimat.
Dywany w etniczne motywy
Odpowiednio dobrane dywany potrafią zmienić każde wnętrze. Szczególnie te w orientalne wzory. W etno wszystkie chwyty są dozwolone, więc kolory, folkowe wzornictwo, egzotyczne inspiracje sprawdzają się doskonale. Zwłaszcza w jasnych wnętrzach tak intensywne desenie urozmaicają prostą stylistkę drewnianych mebli. Mnie najbardziej podobają się dywany ze wzorami z Ameryki Południowej (teraz trochę żałuję, że nie przywiozłam z Peru lub Boliwii jakiegoś dywanu) i takich będę szukać do swojego mieszkania.
Orientalne dodatki
W moim mieszkaniu na pewno nie zabraknie oryginalnych dodatków, których część będę przywoziła ze swoich podróży. To chyba najpiękniejszy sposób na stworzenie czegoś bardzo personalnego, pełnego wspomnień i zatrzymania chwil. Styl etno pełny jest kolorowych, plecionych koszy oraz drewnianych płaskorzeźb i figurek nadających orientalnego charakteru. Nawet najprostsze dodatki wykonane z ciekawych i oryginalnych materiałów nadadzą wnętrzu niezwykły charakter – przedmioty z łodygi hiacyntu wodnego oraz drewno tekowe czy palisander. Doniczki z drewna, piękna rzeźbiona rama do lustra, koc w orientalny wzór, lampa z wiklinowym kloszem, stolik zrobiony z kawałka korzenia – właśnie takie niewielkie dodatki tworzą charakter i nadają podróżniczego klimatu.
Pościel z etnicznymi motywami, naturalne tkaniny
Zdecydowanie w mieszkaniu etno nie może zabraknąć pościeli która kojarzy się z podróżami. Na pewno zdecyduję się na taką z motywami roślinnymi lub etnicznymi, poduszki z frędzlami w stylu boho czy ręcznie pleciony pled inspirowany Ameryką Południową. Postawię też na naturalne tkaniny, takie jak bawełna, len czy wełna.
Egzotyczne rośliny
Rośliny to według mnie najpiękniejsza ozdoba wnętrz, która potrafi odmienić je nie do poznania. Chciałabym mieć w domu mini dżunglę – palmy, sukulenty i kaktusy. Chciałabym, żeby rośliny pochodziły z miejsc, które udało mi się odwiedzić i przywoływały wspomnienia – zielone Bali, las deszczowy w Brazylii czy Pustynia Atakama w Chile.
Naczynia przywiezione zewsząd
Kamionkowe talerze, piękna ręcznie malowana filiżanka, zestaw talerzyków przywiezionych z małego miasteczka w Toskanii, ozdobna misa na owoce z Maroko. W końcu będę mogła kupować takie rzeczy i powoli uzupełniać nimi moją kuchnię. Myślę, że nie zabraknie w niej przedmiotów w etniczne wzory, drewnianych elementów, motywów palm i egzotycznych roślin oraz wikliny.
To czego nie uda mi się przywieźć, kupię już teraz. W sklepach można znaleźć prawdziwe perełki, więc nie trzeba jechać na koniec świata, żeby zdobyć elementy, które nastroją nas do podróży.
Coraz więcej jest sklepów, które handlują meblami z Indii, naczyniami z Maroko, czy roślinami z Azji Południowo-Wschodniej. W kolejnych wpisach na pewno podzielę się z Wami listą moich ulubionych sklepów online, w których szukam dodatków i mebli do swojego mieszkania.
Dajcie znać, czy lubicie styl etno we wnętrzch :)
Ten post ma 12 komentarzy
Super zamysł :) Rośliny zdecydowanie nadaja charakter pomieszczeniu i przywołują wspomnienia o egoztycznych podróżach, uwielbiam wszelkiego rodzaju palmy, monstery i kaktusy :) Fajnym motywem są też ogrody wertykalne, ale to juz trochę więcej zachodu :)
Ja mam nową obsesję z kupowaniem roślin :) Muszę naprawdę się powstrzymywać, żeby nie kupować ich hurtowo :) Ogrody wertykalne są fascynującym rozwiązaniem, choć bardziej kojarzą mi się z nowoczesnymi wnętrzami :)
Już nie mogę się doczekać efektu końcowego :) Trzymam kciuki za gładkie przejście przez niełatwe (choć bardzo przyjemne) zadanie urządzania mieszkania!
Dziękuję Ulcia :) Już nie mogę się doczekać, bo moja ponadprzeciętna potrzeba domknięcia tematu źle to znosi heh :)
Cuuuudowne inspiracje! Myślę, że pięknie to urządzisz i poznajdujesz same perełki :) Czekam na kolejne wpisy i jestem super ciekawa jaki masz na to pomysł <3 Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję serdecznie za miłe słowa Elizo :) Już niedługo będą kolejne wpisy :) Pozdrawiam ciepło!
Ależ to będzie piękne *_* Nie mogę się doczekać efektów tego jak urządzisz to mieszkanie <3
Dziękuję Aniu! Ja też! :))
Świetnie inspiracje, mega do Ciebie to wszystko pasuje i na pewno będzie genialnie. Ja też uwielbiam taki boho styl – i w ubiorze i we wnętrzach :) Nie mogę się doczekać Twoich kolejnych wpisów :*
Dziękuję Ewo za miłe słowa <3 Przyznam, że ja też nie mogę się doczekać końcowego efektu :))
Rewelacyjna koncepcja! Rzadko spotykana w polskich domach, więc dodatkowo super, że przełamiesz schemat. Etno jest super i według mnie jest bardzo stylowe, a do Ciebie pasuje idealnie. Trzymam kciuki za cierpliwość i za efekt końcowy! ;)
Dzięki serdeczne Marysiu :) Pozdrawiam ciepło!