Najpiękniejszy i najprostszy hike w Szwajcarii z Grindelwald do Jeziora Bachalpsee

Mam nadzieję, że siedzicie wygodnie, bo właśnie znalazłam jedno z piękniejszych, a przy tym łatwo dostępnych miejsc w Szwajcarii! Wydawać by się mogło, że to oksymoron, bo na ogół jest tak, że na te najpiękniejsze, panoramiczne, górskie widoki trzeba sobie porządnie zasłużyć, wspinając się godzinami, pocąc i wysilając, żeby dotrzeć na szczyt. Ale nie tym razem!

Oficjalnie dopisuję Jezioro Bachalpsee w regionie Jungrfau do jednych z najbardziej zachwycających alpejskich jezior w Szwajcarii. Z każdej strony otoczone ośnieżonymi szczytami i niekończącymi polanami, zachwyca o każdej porze roku. Co więcej, choć położone jest na wysokości 2265 m n.p.m., to ze stacji kolejki linowej do jeziora jest tylko godzina wędrówki.

Najważniejsze informacje

Dystans wędrówki:  Od stacji kolejki linowej First, wędrówka do Bachalpsee wynosi 3 km w jedną stronę, czyli łącznie 6 km szlak.

Czas trwania wędrówki: 2 godziny w obie strony, ale uwzględniając czas na zdjęcia, przystanki czy zrobienie pikniku z widokiem na góry – około 3 godzin.

Trudność wędrówki: To naprawdę bardzo łatwa trasa, przez całą drogę wiedzie dobrze ubita ścieżka. Robią ją ludzie w każdym wieku i rodziny z dziećmi.

Nachylenie trasy: nachylenie na tym szlaku jest niewielkie, ok. 188m.

Kwestia pogody: Niestety, wędrówka do jeziora Bachalpsee nie jest możliwa przez cały rok. Ze względu na wysokość 2265 m n.p.m., w późniejszym okresie roku pojawia się tam sporo śniegu. Kiedy zima się kończy, musi upłynąć trochę czasu, zanim śnieg stopnieje, aby ścieżki były czyste.

Dodatkowo bardzo polecałabym Wam wybrać odpowiedni dzień na ten szlak. Słoneczny dzień i dobra widoczność gwarantują naprawdę niesamowite widoki po drodze i odbicie gór w jeziorze. Szkoda to stracić przez deszcz i mgłę.

Polecam Wam sprawdzić pogodę wokół First na Meteoblue na dzień przed. Dodatkowo możecie sprawdzić, jak wyglądają kamery internetowe w First.  Nie ma co płacić i wjeżdżać na górę, żeby zobaczyć tylko restaurację na szczycie, bo dalej nie będzie sensu iść.

Jak dotrzeć do Jeziora Bachalpsee 

Najłatwiejszym i najbardziej widokowym sposobem dotarcia do jeziora Bachalpsee jest wjechanie kolejką linową z Grindelwald do First, a następnie godzinna, naprawdę łatwa wędrówka ścieżką do jeziora Bachalpsee. Oczywiście, jeśli chcecie, to z Grindelwaldu możecie dojść do jeziora piechotą, ale zajmuje to kilka godzin, a samo podejście nie jest wyjątkowo malownicze. Właściwie idzie się bezpośrednio pod linią kolejki, więc to trochę mija się z celem.

Aby wjechać do punktu startu, udajcie się do stacji kolejki Firstbahn w Grindelwald, kupicie bilet i wjedźcie aż do First, a następnie podążajcie szlakiem do jeziora Bachalpsee.

Kolejka startuje o godz. 9 a ostatnia zjeżdża o godz. 17 (obecny rozkład możecie sprawdzić TUTAJ). Radzę Wam tego pilnować, inaczej będziecie musieli kilka godzin schodzić na dół piechotą, a to nie jest łatwe zejście.

Rozpisałam Wam tez trasę dotarcia na miejsce z głównych miast regionu Jungfrau: Interlaken, Wengen i Murren:

Z Interlaken

1) Pociągiem – Interlaken Ost do Grindelwald
2) Pieszo – Grindelwald Station do stacji kolejki linowej
3) Kolejka linowa – Grindelwald do First

Uwaga, w zależności od miejsca pobytu w Interlaken, może być łatwiej dojechać autobusem do stacji Winderswil i stamtąd pociągiem do Grindelwald.

Z Wengen

1) Pociąg – Wengen do Lauterbrunnen
2) Pociąg – Lauterbrunnen do Zweilutschinen
3) Pociąg – Zweilutschinen do Grindelwald
4) Pieszo – stacja Grindelwald do stacji kolejki linowej
5) Kolejką linową – z Grindelwald do First

Istnieją dwie alternatywne opcje przejazdów z Wengen do Grindewald (przez Mannlichen lub przez Kleine Scheidegg), jednak przejazd tymi kolejkami linowymi / pociągami będzie znacznie droższy.

Z Murren

1) Pociągiem – Murren do Grutschalp
2) Kolejka linowa – Grutschalp do Lauterbrunnen
3) Pociągiem – Lauterbrunnen do Zweilutschinen
4) Pociąg – Zweilutschinen do Grindelwald
5) Pieszo – stacja Grindelwald do stacji kolejki linowej
6) Kolejką linową – z Grindelwald do First

Wskazówka dotycząca podróżowania po Szwajcarii: Swiss Travel Pass o Swiss Half-Fare Card

Nie ma co ukrywać, że podróżowanie po Szwajcarii jest drogie, ale można rozegrać to z głową, kupując Swiss Half-Fare Card, która daje 50% zniżki na każdy regularny pociąg, autobus i na wiele kolejek linowych. Kosztuje 120 CHF, ale w ogólnym rozrachunku zaoszczędzi Wam więcej pieniędzy niż nie posiadanie jej.

Drugą opcją, którą zawsze wybieram, gdy jestem w Szwajcarii to Swiss Travel Pass, który daje nieograniczone przejazdy pociągami, autobusami, statkami, oraz zniżki 50% na wiele kolejek linowych (np. tą do First) a przy okazji wejściówki do muzeów. Słowem, ma ogrom plusów i przy intensywnym podróżowaniu, częstym zmienianiu środków transportu, jest to wydatek, który bardzo się opłaca finansowo. W zależności od tego jaki macie plan podróży po Szwajcarii, możecie też rozważyć FLEXI Swiss Travel Pass, który pozwala na zakup 8 dni przejazdów, ale aktywacji można dokonać na dzień przed podróżą. W ten sposób możecie po prostu aktywować FLEXI Swiss Travel Pass tylko w dni, w które planujcie częste przemieszczanie się. Oba Pass-y można kupić online TUTAJ. Wystarczy ściągną QR kod na telefon i jesteście gotowi do podróży.

Uwielbiasz podróże?

Chcesz zacząć zarabiać na swojej pasji do podróżowania i przekuć ją w życie i pracę marzeń?

Biblia Blogera i twórcy online to największe kompendium wiedzy na polskim rynku, które konkretnie i bez owijania w bawełnę pokaże Ci, jak krok po kroku sprawić, abyś podróżował po całym świecie i żeby jeszcze Ci za to płacili.  Znajdziesz w niej moje sześcioletnie know-how i wszystkie strategie, dzięki którym zbudowałam markę Travel and Keep Fit i stworzyłam wokół podróży milionowy biznes.

Odcinek z Grindelwald do Firstbahn

Pierwszą rzeczą, którą trzeba zrobić, to dostać się kolejką linową do Firstbahn w Grindelwald. Sam przejazd kolejką jest naprawdę przepięknym doświadczeniem! Widoki są oszałamiające, więc ta 25 minutowa jazda sama w sobie jest już przyjemnością i daje przedsmak tego, co za chwilę zobaczycie.

Bilet do First kosztuje 32 CHF (34 USD) w jedną stronę. I właśnie tutaj przydaje się Swiss Travel Pass, bo dzięki niemu płaci się tylko połowę ceny biletu. Można też zarezerwować bilet z wyprzedzeniem online TUTAJ, choć poza sezonem to nie jest konieczne, bo nie ma jakiś kosmicznych kolejek. Kolejka linowa kursuje co 30 minut. Pełny rozkład dla pewności sprawdźcie TUTAJ.

Przyjazd na Stację First i jej atrakcje 

Zanim zaczniecie wędrówkę do jeziora możecie zjeść lunch w restauracji w szwajcarskim stylu z widokiem. Super miejsce. Wypiłam tu kawę czekając aż opadnie mgła, bo akurat trafił mi się mglisty poranek.

Oprócz restauracji znajduje się punkt widokowy zwany First Cliff Walk. W praktyce jest to rusztowanie przyczepione do skały z widokami na góry wokół. Przez podłogę można tez zobaczyć spadek pod nogami. Na pewno nie jest to miejsce dla osób z chorobą wysokościową, ale wszyscy inni – nie wahajcie się, bo jest epicko.

Moja rada jest następująca – zróbcie First Cliff walk w drodze powrotnej jako ostatni punkt programu, bo wtedy będzie na nim mniej turystów, plus nie stracicie światła nad jeziorem, które jest tu najważniejszym miejscem.

Na szczycie First znajduje się również zipline i inne atrakcje, w tym możliwość jazdy gokartem lub skuterem z powrotem w dół wzgórza, jako alternatywa do zajadu kolejką linową.

Wędrówka z First do Jeziora Bachalpsee – tak łatwego szlaku z takimi widokami jeszcze nie było! 

Wędrówka do Bachalpsee z First to tak jak wspominałam, 6 km w obie strony po ścieżce o niewielkim nachyleniu. To bardzo popularna trasa, bo umówmy się jak często można podziwiać jezioro w Alpach Szwajcarskich na wysokości ponad 2000 m, robiąc tylko przyjemny spacer?

Najwspanialsze jest to, że od samego początku trasy jest się otoczonym niewiarygodnie pięknymi widokami na góry i doliny. Powiedziałbym, że jest tu 100% Szwajcarii w Szwajcarii. Epickie doświadczenie na każdym kroku (dosłownie!). Tym bardziej zarezerwujcie sobie więcej czasu, niż tylko na standardowe przejście, bo jestem przekonana, że będziecie przystawać na każdym kroku i chłonąć każdą chwilę.  Bycie w tym miejscu to naprawdę przywilej obcowania z przyroda w najczystszej postaci.

Po drodze możecie też spotkać (a na pewno usłyszeć) świstające świstaki. Bardzo szwajcarski widok, a one same przesympatyczne.

Jezioro Bachalpsee – witajcie w szwajcarskiej bajce! 

Po godzinnej wędrówce z First (no dobra, było więcej, bo robiłam mnóstwo zdjęć), dotarłam do jeziora Bachalpsee. Widok okazał się absolutna idyllą, bo niebo stało się krystalicznie czyste, co dodało okolicy niezwykłej przejrzystości. Samo jezioro, otoczone ośnieżonymi szczytami ze swoim głęboko grantowym odcieniem – szwajcarska bajka!

Jezioro to właściwie dwa jeziora, które bywają połączone. Najlepiej dotrzeć tu w godzinach popołudniowych, bo wtedy większość turystów wraca, co sprawia, że jest duża szansa na bycie w tym miejscu samemu. Ja trafiłam na taki moment i faktycznie w zasięgu wzroku miałam może 3 osoby.

Jednak to co widać w tym miejscu z perspektywy lotu ptaka, to dopiero jest nie z tej ziemi! Dzięki technologio za drona, który daje szanse wzbić się ponad ludzkie możliwości. Zresztą spójrzcie tylko na te zdjęcia. Czyż to nie jest epicki, alpejski kadr?

Z Bachalpsee możecie wrócić 3 km w dół do First Station i złapać kolejkę linową (lub wędrować pieszo) z powrotem do Grindelwald. Możecie też wejść o 500m wzniesienia wyżej aż do Faulhorn, co zajmuje około 1,5 godziny. Stamtąd można wrócić do First lub zejść różnymi drogami do Bussalp.

Na koniec rzućcie jeszcze okiem na mój film z drona, myślę, że jest on kwintesencją tego miejsca:

Jedno jest pewne: dopisujcie ten hike do podróżniczej listy, bo jest to jedno z najpiękniejszych miejsc w Szwajcarii (a widziałam ich już sporo – zresztą zobaczcie sami TUTAJ).

Materiał powstał we współpracy ze Szwajcarską Organizacją Turystyczną i Ambasadą Szwajcarii w Polsce

 Jeśli moje wpisy i rekomendacje inspirują Was i pomagają planować wymarzone podróże, będzie mi ogromnie miło, jeśli postawicie mi kawę, która da mi jeszcze więcej energii do działania i dalszego tworzenia. Nad każdym wpisem spędzam wiele dni, tak by był on jak najbardziej pomocny. Kawa zawsze się przyda! :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Newsletter ze świata

Zapisz się na newsletter, w którym znajdziesz mnóstwo podróżniczych inspiracji z całego świata, informacje o moich najbliższych wystąpieniach czy porady jak zarabiać na podróżach i twórczości online w sieci.

Bądź na bieżąco!