Madera to według mnie jedno z ciekawszy miejsc w Europie. Niewielka wyspa, a przyrodniczo to raj różnorodności. Nie ma opcji, żeby się tu nudzić, bo jednego dnia można doświadczyć tropikalnego lasu, monumentalnych wodospadów, mglistych górskich szlaków, a przede wszystkim klifów. Wysokie, pionowo wpadające do morza, smagane silnymi wiatrami odbijającymi się od surowych skał. Wywołują ciarki zachwytu i strachu, gdy podchodzi się do ich krawędzi odrobinę za blisko. Są nietkniętym cudem natury na mapie Europy i to dla tych klifów przyjeżdża się na Maderę.
Półwysep Lorenzo – najbardziej wysunięty na wschód półwysep Madery
Szlak biegnie za punktem S. Lourenço, najbardziej wysuniętym na wschód półwyspem wyspy Madera. Został on tak nazwany na cześć karaweli, którą żeglował João Gonçalves de Zarco, jeden z trzech odkrywców wyspy. Zbliżając się do tego kawałka lądu, krzyknął do swojej załogi „São Lourenço, wystarczy!”.
Półwysep ma pochodzenie wulkaniczne, składa się głównie z bazaltu, choć znajdują się tam również pewne formacje osadów wapiennych. Na jego końcu są dwie wysepki: Cevada, Metade lub Desembarcadouro oraz Point S. Lourenço, Farol lub Fora Islet.
Półwysep jest klasyfikowany jako częściowy rezerwat przyrody, a wysepka Desembarcadouro jako całkowity rezerwat przyrody. Cały teren lądowy i morski przy wybrzeżu północnym, do głębokości 50 m, jest częścią europejskiej sieci ważnych obszarów przyrodniczych Natura 2000.
Półsuchy klimat i ekspozycja półwyspu na północne wiatry ukształtowały niską roślinność i wyjaśniają brak drzew, co całkowicie odróżnia tę część wyspy od reszty, wręcz kipiących zielenią terenów.
Spośród 138 gatunków roślin zidentyfikowanych na półwyspie, 31 to rośliny endemiczne, czyli występujące wyłącznie na Maderze. Jeśli chodzi o faunę, w regionie znajduje się jedna z największych kolonii mew (Larus cachinnans atlantis), która gnieździ się na wysepce Desembarcadouro. W otaczających Maderę wodach, można znaleźć najrzadszą na świecie fokę, znaną na Maderze jako wilk morski (Monachus monachus).
Hike Vereda da Ponta de São Lourenço
Zdecydowanie warto przejechać tam więcej niż raz. My wałęsaliśmy się po klifach 4–5 razy podczas tygodniowego pobytu. Zawsze o innej porze, z innym światłem i pogodą. To miejsce przyciągało nas jak magnes, jest wybitne do fotografowania. Za każdym razem, kiedy przyjeżdżaliśmy, wyglądało inaczej i coraz bardziej hipnotyzowało. Tak jakby jakiś głos przyciągał nas coraz bliżej krawędzi klifów, w coraz większą pustkę i bycie sam na sam z przyrodą. Czysta magia.
Jest co najmniej kilka sposobów, żeby doświadczyć w pełni tego miejsca. Można po prostu włóczyć się po klifach, można też zrobić regularną trasę.
Hike po Vereda da Ponta de São Lourenço (PR8) jest jedną z najpopularniejszych wędrówek po wyspie. Ten nadmorski szlak prowadzi wąskim pasem wybrzeża do najbardziej wysuniętego na wschód punktu Madery, a na pewno do najdalszego punktu, do którego można się udać na własnych nogach.
Trasa ma długość 7 km i na każdym kroku gwarantuje wspaniałe widoki na surowy krajobraz wyspy. Jeśli chcecie jeszcze podbić to doświadczenie, to wybierzcie się na ten hike o wschodzie lub zachodzie słońca, które na Maderze są spektakularne.
Uwielbiasz podróże?
Chcesz zacząć zarabiać na swojej pasji do podróżowania i przekuć ją w życie i pracę marzeń?
Biblia Blogera i twórcy online to największe kompendium wiedzy na polskim rynku, które konkretnie i bez owijania w bawełnę pokaże Ci, jak krok po kroku sprawić, abyś podróżował po całym świecie i żeby jeszcze Ci za to płacili. Znajdziesz w niej moje sześcioletnie know-how i wszystkie strategie, dzięki którym zbudowałam markę Travel and Keep Fit i stworzyłam wokół podróży milionowy biznes.
Wschód słońca nad półwyspem
Hike rozpoczyna się na parkingu w São Lourenço, który znajduje się ok. 30 min od Funchal. W tym miejscu zaczyna się żwirowa droga, która jest dość wyraźnie oznaczona, ale jeżeli zaczynacie szlak przed wschodem słońca, weźcie ze sobą czołówki. Warto też mieć dostęp do oficjalnej aplikacji Madery Madeira walking app lub do mapy np. w Maps.me.
Żeby dotrzeć na wschód słońca w punkcie końcowym szlaku, trzeba go rozpocząć z punktu startowego na ok. godzinę przed oficjalnym czasem wschodu słońca. Plus tego jest taki, że raczej będziecie wtedy sami.
Na początku wędrówki docieramy do drewnianego mostu z deskami, następnie wchodzimy drewnianymi schodami, które przechodzą w ubitą ścieżką. Po około 10–15 min dochodzimy do punktu widokowego. Można z niego zobaczyć słynną skałę w São Lourenco. Jest to jeden z najlepszych widoków po drodze.
Dalej szlak PR 8 prowadzi pod górę i jest to naprawdę wietrzna część otwartej przestrzeni. Oprócz niesamowitych, spalonych pomarańczowych formacji skalnych, po drodze jest kilka pięknych punktów widokowych.
Szlak do punktu końcowego, czyli wzniesienia Pico do Furado, ma tylko 3 kilometry. Tuż przed szczytem znajduje się mały płaskowyż i kilka znaków informujących, że szlak do Pico do Furado jest zamknięty i niebezpieczny. Szczerze mówiąc, nie wygląda na taki i wielu turystów wchodzi nim na górę. Nie ma tu żadnych niebezpiecznych spadków i to dobry punkt, żeby poczekać na wschód słońca.
Przejście w jedną stronę od Ponta de Sao Lourenco zajmuje około 2 godz. (uwzględniając przystanki w punktach widokowych i robienie zdjęć). Jedno jest pewne: będąc na Maderze nie można go ominąć, bo stanowi kwintesencję wyjątkowości tej portugalskiej wyspy.
O innych hikach na Maderze, które warto rozważyć przeczytacie tutaj: Najlepsze hiki i trasy wędrówek na Maderze
Co musicie wiedzieć o hiku po Vereda da Ponta de São Lourenço – informacje praktyczne
- Dystans: 7 km
- Czas: Hike zajmie ok. 2-3 godz., jeśli dużo fotografujecie po drodze – dołóżcie ekstra godzinę.
- Trudność: Jest to jeden z najpopularniejszych szlaków na Maderze, ponieważ jest blisko Funchal. Nie należy do najtrudniejszych mimo kilkuset metrów przewyższeń. Są one rozłożone na całej długości trasy. Szlak jest dość kamienisty i w większości żwirowy, ścieżka szeroka i w najbardziej stromych miejscach zabezpieczona.
- Nachylenie: Całkowite nachylenie do wędrówki to 472 m.
- Łazienka na szlaku PR 8 na wyspie São Lourenço: Na całej trasie PR 8 Hike jest tylko jedna łazienka w kawiarni znajdującej się pod koniec wędrówki. Kosztuje 1 EURO i jest otwarta tylko wtedy, gdy kawiarnia jest otwarta. Po drodze i na końcu szlaku nie ma żadnych innych łazienek.
- Co założyć i zapakować na hike po wyspie São Lourenço: Trzeba mieć ze sobą kilka warstw, bo pogoda może się szybko zmieniać. Biorąc pod uwagę, jak wietrzne są to tereny, weźcie ze sobą czapkę i ubranie z kapturem. Nie jest to trudny szlak, nie potrzebujecie górskiego obuwia. Przyda się też zapas wody, bo na tym pustkowiu nie ma skąd jej wyczarować. Jeśli będziecie szli w ciągu dnia, koniecznie weźcie krem z filtrem. Na otwartej przestrzeni nie ma krzty cienia i słońce pali niemiłosiernie.
Zdjęcia, które oglądacie w tym wpisie są dziełem moim i Michała. Oboje z Michałem wierzymy w efekt synergii i dlatego połączyliśmy siły podczas tej podróży. Mamy nadzieję, że będzie to inspiracją do Waszych europejskich wypadów.