Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że w Monteverde znajdują się trzy rezerwaty mglistych lasów, z najpopularniejszym Monteverde Cloud Forest Biological Reserve. Ja zdecydowałam się jednak odwiedzić siostrzany rezerwat Santa Elena Cloud Forest Reserve, który pomimo tego, że jest mniej popularny, oferuje według mnie bardziej intymne i dalekie od tłumu turystów spotkanie z przyrodą.
The Santa Elena Cloud Forest jest jednym z tych miejsc, które sprawiają, że czujesz się jakbyś właśnie odkrył sekretne miejsce, przeoczone przez innych. Położony na wysokości 1600 metrów (5250 stóp), posiada 12 kilometrów (7,5 mili) dobrze utrzymanych szlaków z pięknymi punktami widokowymi. Jest on prywatnie zarządzany przez Techniczną Szkołę Średnią Santa Elena i chroni ponad 300 hektarów (741 akrów) ziemi.



Jak powstał rezerwat The Santa Elena Cloud Forest?
Spacer po Rezerwacie Santa Elena ukazuje bujny ogród mchów, paproci, kwiatów i epifitów rosnących gęsto na każdym drzewie. Chmury dryfują i osiadają na zboczach, zapewniając roślinom stałą wilgoć, której potrzebują. Zwisające korzenie i pnącza wiją się po szlakach, a odgłosy ptaków i innych stworzeń rozbrzmiewają echem po całym lesie.
Las chmurowy to wysokopienny las charakteryzujący się trwałą pokrywą chmur na poziomie czasz. Chmury te zapewniają mu ciągłą dostawę wilgoci, która tworzy idealne środowisko dla wzrostu roślin.
Ciepłe wiatry znad Oceanu Atlantyckiego przesuwają się nad podziałem kontynentalnym, ochładzając i skraplając chmury w miarę ich wznoszenia. Zanim dotrą do Santa Elena, są już gęste i wypełnione wilgocią. Las jest więc skąpany w ciągłej mgle, która w roku daje prawie dwanaście stóp deszczu. I właśnie te mgły sprawiają, że jest to tak wyjątkowe miejsce, magiczne, tajemnicze i trochę mroczne. Perfekcyjne do zdjęć.


Przyroda rezerwatu The Santa Elena Cloud Forest
Nic dziwnego, że las chmurowy Santa Elena jest bardzo bogaty w roślinność. Konkurencja o miejsce jest tak silna, że pnie, gałęzie, a nawet korzenie drzew są prawie całkowicie pokryte epifitami, porostami, wątrobowcami, mchami i innymi. Silne wiatry i obciążone wodą rośliny często powodują łamanie się gałęzi i ich upadek na ziemię. W ten sposób powstają nie tylko lekkie luki w koronach drzew, ale także podłoże otrzymuje dodatkowe składniki odżywcze.
Nie można nie wspomnieć o owadach, gadach, płazach, ssakach i ptakach, które żyją tutaj w niezliczonych ilościach. Mglisty las Santa Elena jest domem dla zadziwiającej liczby zwierząt. Wśród nich są pumy, jaguarundi i zagrożony wyginięciem jaguar, który ma czarne plamy na pomarańczowo-żółtej sierści i jest ceniony za swoje piękno. Można się tu natknąć również na małpy, pająki, leniwce i jaskrawoczerwoną żabę poison dart. Czy łatwo je spotkać? Mówiąc szczerze – nie. Gdy szłam przez las, słyszałam wokół siebie wiele zwierzą, ale roślinność jest tak gęsta, że bardzo trudno dostrzec je gołym okiem. Nie nastawiałabym się tu na oglądanie zwierząt, bardziej na doświadczenie bycia częścią niezwykłego ekosystemu.





Raj dla obserwatorów ptaków
Inaczej jest z ptakami. Kostarykę uważa się za raj dla miłośników birdwatchingu, a mglisty las tu nie zawodzi. Wśród ponad 500 gatunków ptaków, które można tu spotkać, są: zielono-czerwony wspaniały quetzal, dzwonnik trójpalczasty czy niebieskogrzbietowy tukan. Jeśli wybierzecie się tu rano, gdy odwiedzających jest jak na lekarstwo, to otoczy Was śpiew ptaków i tropikalne odgłosy lasu, które pamięta się potem długo. Niesamowite jak w takich okolicznościach przyrody człowiek szybko uczy się wyostrzać słuch i wyłapywać dźwięki, na które ma co dzień nie zwraca uwagi.


Las o szczególnym znaczeniu dla lokalnej społeczności
Gmina Santa Elena graniczy z Obszarem Chronionym Monteverde. W tym regionie 310 hektarów (765 akrów) zostało na stałe wydzierżawionych przez szkołę średnią w Santa Elena. Pierwotnie planowano wykorzystać te tereny do badań rolniczych i edukacji w Monteverde. Rolnictwo okazało się jednak nieskuteczne i w 1989 roku teren ten przekształcono w rezerwat lasów chmurowych. Wraz z Youth Challenge International, kanadyjską organizacją non-profit, społeczność założyła rezerwat ekoturystyczny, który oficjalnie otwarto 1 marca 1992 roku.
Rezerwat został utworzony zgodnie z pragnieniem społeczności, aby połączyć ochronę mglistego lasu z działalnością turystyczną pomagającą lokalnej społeczności. Opłaty za wstęp są przeznaczane na ochronę i zarządzanie rezerwatem, jak również na zapewnienie wyższej jakości edukacji dla szkół w Monteverde.
Santa Elena Cloud Forest w Monteverde jest jednym z pierwszych rezerwatów zarządzanych przez społeczność lokalną w kraju (w tym sensie, że nie jest parkiem narodowym, ale znajduje się pod ochroną Arenal Conservation Area). Jest to doskonały przykład tego, co ludzie mogą zrobić, aby chronić środowisko, w którym żyją, i uczyć się od niego.



Najlepszy czas na zwiedzanie The Santa Elena Cloud Forest
Najlepszym czasem na odwiedziny jest pora sucha. Macie wtedy większą szansę zobaczyć punkt widokowy na wulkan Arenal (ale też nie traktujcie tego jako główny punkt odwiedzin, bo wulkan można swobodnie oglądać w czasie jazdy po Monterverde i okolicach, więc będzie więcej okazji). Luty–lipiec to również sezon godowy quetzala, więc jest większa szansa zobaczenia tych ptaków.
Natomiast jeśli odwiedzacie Arenal w porze deszczowej, dobrze abyście wyruszyli jak najwcześniej rano. Ponieważ lasy chmurowe znajdują się na dużych wysokościach, deszcz pada znacznie częściej i może zacząć lać już o 10.00 rano.
Niezależnie od pory musicie być przygotowani na zawsze towarzyszące Wam mgłę, mżawkę i deszcz w mniejszych lub większych ilościach. Na tym polega urok tego miejsca.

Uwielbiasz podróże?
Chcesz zacząć zarabiać na swojej pasji do podróżowania i przekuć ją w życie i pracę marzeń?
Biblia Blogera i twórcy online to największe kompendium wiedzy na polskim rynku, które konkretnie i bez owijania w bawełnę pokaże Ci, jak krok po kroku sprawić, abyś podróżował po całym świecie i żeby jeszcze Ci za to płacili. Znajdziesz w niej moje sześcioletnie know-how i wszystkie strategie, dzięki którym zbudowałam markę Travel and Keep Fit i stworzyłam wokół podróży milionowy biznes.
Jak dotrzeć do The Santa Elena Cloud Forest
Santa Elena znajduje się 150 km na północny zachód od San José i jest łatwym celem podróży. Rezerwat Santa Elena znajduje się 7 kilometrów (4,3 mil) od miasta Santa Elena, na Google Maps nazywa się on La Reserva Bosque Nuboso Santa Elena.
Autobusem: lokalnym z miasta Santa Elena do Santa Elena Cloud Forest Reserve. Kursuje codziennie – odjeżdża o 6.30, 8.30, 10.30 i 12.30, a wraca o 9.00, 11.00, 13.00, 15.00 i 16.00. Autobus kosztuje 2$ od osoby.
Samochodem: przejazd z miasta do rezerwatu jest prosty. Musicie jechać na północny-wschód w kierunku Sky Adventures i minąć Selvatura Park. Google Maps wystarczy. W Monteverde będzie Wam potrzebny samochód 4×4. Przed parkiem znajduje się spory parking, jeśli będziecie rano, to nie powinno być problemu z zaparkowaniem.
Więcej o wynajmie samochodu w Kostaryce przeczytacie tutaj: Wynajem samochodu w Kostaryce – co musisz wiedzieć i jak zrobić to najtaniej


Opłata za wstęp i godziny otwarcia The Santa Elena Cloud Forest
Wstęp do Santa Elena Cloud Forest kosztuje 16 USD dla dorosłych obcokrajowców i 7 USD dla dzieci. Rezerwat jest otwarty codziennie w godzinach 7.00–16.00.
Wycieczki z przewodnikiem: dostępne są trzygodzinne wycieczki z przewodnikiem. Można wynająć go w biurze przy wejściu, ale trzeba zrobić rezerwację co najmniej 2 dni wcześniej (można to zrobić na ich stronie internetowej).
Jak ubrać się do The Santa Elena Cloud Forest
Ten temat interesował Was zawsze najbardziej, gdy pokazywałam park na IG stories. Wbrew pozorom w lesie chmur pogoda jest dość przewidywalna. Spodziewajcie się chłodnych i wilgotnych warunków i ubierzcie się na deszcz. Temperatury w ciągu dnia oscylują wokół 13 stopni (z samego rana może być ok. 7). Największe opady deszczu występują od maja do listopada, a najsilniejsze od września do listopada.
Nie jestem zwolennikiem marketingu sprzętu podróżniczego. Całą Kostarykę i wszystkie trecki schodziłam w tenisówkach Vans i doskonale się sprawdziły. Osobiście odpuściłabym ciągnięcie ciężkich butów trekkingowych i specjalnych ubrań. W podróży w tropikach zawsze dobrze sprawdzają się szybkoschnące ubrania, które odprowadzają wilgoć. To co według mnie przyda Wam się na Kostaryce wielokrotnie, to cienki płaszcz przeciwdeszczowy – jest lekki i łatwo zwinąć go do małego rozmiaru, więc bagaż tego nie odczuje. To jest jedyna rzecz, która rzeczywiście mi się przydała w górzystej części Kostaryki.


Po więcej wpisów odwiedźcie sekcję Kostaryka. Pokażę Wam miejsca znane i takie o których nie wie nawet wielu Kostarykańczyków.
W międzyczasie wpadajcie na mój INSTAGRAM @travel_and_keep_fit i IG stories – codziennie relacjonuję swoją podróż i każdego dnia odkrywam coraz to piękniejsze miejsce.
Ten post ma 6 komentarzy
Ja to jestem ciepłolubne stworzenie, więc zestawienie temperatury nie przekraczającej 15 stopni i deszczu, to jednak nie jest moje marzenie na wycieczkę :). Niemniej zdjęcia piękne i wierzę na słowo, że doświadczenie niezapomniane!
heheh :D czasem warto się „poświęcić” dla przyrody tego klimatu, bo jest równie oszałamiająca, co ta tropikalna :) Nie namawiam, rzucam do rozważenia ;)
Fajny wpis. Wybieram się do Kostaryki we wrześniu i posiłkuję się m.in. Twoimi doświadczeniami przy planowaniu co zobaczę, także thanks for sharing ;)
Czy wynajęcie przewodnika w tym The Santa Elena Cloud Forest jest obowiązkowe czy może można się samemu zapuścić w teren ? :)
Cześć Natalio :) Bardzo się cieszę! :) Można wynająć (trzeba zarezerwować wcześniej), ale nie trzeba. Według mnie nie jets to konieczne, szlaki są dobrze oznaczone, nie ma problemu, żeby eksplorować samodzielnie :)
Alex, właśnie odkrylam Twojego bloga i jestem pod wrażeniem. Będę Twoim stałym czytelnikiem ☺ Chcemy sie wybrać do Kostaryki na przełomie kwietnia i maja. Ponieważ będziemy w 4 – 2 doroslych i 2 nastolatków, doradź proszę, czy lepiej poruszać się komunikacją publiczną czy wynająć samochód. Będziemy raptem pełnych 10 dni na miejscu, więc będzie bardzo intensywnie. Pozdrawiam!
Cześć Kasiu! Jak bardzo mi miło! :) Witaj zatem :) Co do transportu – według mnie tylko samochód i tylko 4×4. Mając tak mało czasu, nie masz czasu na dojazdy komunikacją. Odległości teoretycznie nie są ogromne, ale za to drogi takie, że trzeba liczyć średnio x2 czasu na każdą trasę, którą pokazuje Google. Plus to są częste podjazdy i nieutwardzone drogi, stąd 4×4. Pozdrawiam serdecznie!